HISTORIA KRZYŻA - WITOWO
Autor tekstu: Iwona Smolarek
Autor zdjęć: Ola Smolarek
Bartek Paliński
Wioleta Adamkiewicz
Dawniej w Witowie droga biegła ok. 50 m w bok od obecnej, wewnątrz wsi. Patrząc od Osieka Małego, po prawej stronie znajdowały się gliniane domy i obórki, a po lewej stodoły.
Na skrzyżowaniu tej drogi oraz drogi polnej biegnącej do Drzewiec stał krzyż.
Przed wojną i w czasie niej krzyż stał na ziemi państwa Śniegockich. Kiedy wojna się zaczęła kazano przewracać krzyże. Tak też stało się u nas. Jedna z mieszkających tu Niemek zdjęła wizerunek ukrzyżowanego Jezusa z krzyża i wyrzuciła go na śmieci, a mała dziewczynka Irenka Szurgot (obecnie Włosian) wzięła go z powrotem i zaniosła do domu. Rodzina Szurgotów przechowała ten wizerunek przez całą wojnę, aby po jej zakończeniu przytwierdzić go znów na krzyżu.
Latem 1945 przez ok. pół roku w miejscu krzyża stała kapliczka zrobiona przez mieszkającą, wówczas, w miejscu państwa Adamkiewiczów, Józefę Wiktorską (z domu Walentowicz). Młoda Józia znalazła kawałek drzewa świerkowego w kształcie litery V,
przytwierdziła do niego wizerunek Matki Boskiej i wkopała go w ziemię.
W 1946r.postanowiono jednak z powrotem postawić krzyż. Był on zrobiony z drzewa dębowego, które podarował gajowy pan Świtalski. Miejsce dał pan Śniegocki, a krzyż zrobił ktoś (brak danych) z Budzisławia Starego. Krzyż poświęcony został przez ks. Menderę.
W latach 60-tych wymieniono krzyż. Były to trudne czasy komunizmu, gdzie trzeba było tłumaczyć się ze wszystkiego, a już zwłaszcza z działań, które dotyczyły kościoła. Krzyż był stawiany w nocy przez naszych mieszkańców, m.in. p. Stanisława Krzyżańskiego.
Później było prowadzone dochodzenie przez komunistów, kto ten krzyż postawił, skąd było drzewo. Ziemia należała wówczas do państwa Jaśkowiaków, którzy przyprowadzili się do Witowa z Ochli.
Pod koniec lat 60-tych w Witowie wybudowano drogę asfaltową z inicjatywy
p. Telesfora Siwińskiego i Zenona Chęcińskiego.
Krzyż jeszcze jakiś czas znajdował się w starym miejscu, ale po pewnym czasie stwierdzono, że musi on stać przy drodze i przeniesiono go na działkę państwa Adamkiewiczów.
Na początku był to ten sam krzyż z drzewa. Później, na początku lat 70-tych ze składek Koła Gospodyń Wiejskich zrobiono żelazny krzyż, który stał do czerwca 2012r. Był on robiony przez kogoś (brak danych) z okolic Ruszkowa, a zlecenie zostało uczynione przez p. Honoratę Lewicką. Gotowy krzyż przywiózł p. Włosian.
Ze względu na trudności w określeniu dokładnego roku postawienia żelaznego krzyża, bezpiecznym należy uznać, jego powstanie przełom lat 60-tych i 70-tych.
Informacje zawarte w tym fragmencie oparte są na wspomnieniach p. Genowefy Krzyżańskiej i Ireny Włosian. Podparłam się również wspomnieniami p. Czesławy Musiał.
14.04.2012r.o godz.19.00 odbyło się pierwsze zebranie wiejskie w sprawie postawienia nowego krzyża. W zebraniu uczestniczyli przedstawiciele prawie wszystkich rodzin zamieszkujących Witowo w części od państwa Lewickich do p. Iwińskiej. Ustalono, że każda rodzina da składkę w wysokości 100zł lub mniejszą w zależności od możliwości.
Wybrano komitet organizacyjny w składzie Dorota Opałka, Jerzy Siwiński, Karol Kwiręg.
01.05. 2012. odbyło się drugie zebranie mieszkańców, na których przedstawiono informację o ilości zebranych pieniędzy. W pierwszej turze zebrano 3750zł.
12.05.2012r. zalano fundament. W pracach brali udział: Jerzy Siwiński, Karol Kwiręg, Piotr Adamkiewicz, Dariusz Smolarek, Zygmunt Matuszak.
18.05. 2012r Piotr Adamkiewicz rozpoczął budowę ogrodzenia. Pomagały mu Wioleta Adamkiewicz i ś.p Halina Adamkiewicz (zm.16.11.2012r.), Dorota Opałka oraz dzieci Kuba, Dominik i Sandra Adamkiewicz. Prace trwały ok 3 dni.
12.06.2012r. wstawiono nowy żelazny krzyż, który wykonał Marek Siwiński z Dębów Szlacheckich.
02.07.2012r. – zostały zamontowane żelazne płotki również zrobione przez Marka Siwińskiego.
05.07.2012r.- ułożono kostkę wokół ogrodzenia, która została ufundowana przez państwa Ewę i Leszka Kmieciów z Drzewiec. W pracach brali udział: Karol Kwiręg, Jerzy Siwiński, Zygmunt Matuszak oraz dzieci, które podawały kostkę Olga Kwiręg, Kamil Jakóbiak, Julia Czekalska.
12.07.2012r. – przywieziono ziemię, aby wyrównać teren. Pracowali Jerzy Siwiński, Karol Kwiręg, Bogdan Paliński, Piotr Adamkiewicz i dzieci Olaf Siwiński, Bartek Paliński.
21.07.2012r. - Piotr Adamkiewicz zamontował oświetlenie ledowe.
II połowa lipca 2012r. była poświęcona na prace wykończeniowe wewnątrz i na zewnątrz ogrodzenia. Przyklejono wówczas płyty granitowe i wkopano ławki zrobione przez p. Jerzego. Wysypano białe kamyczki.
31.07.2012r. o godz. 20.00 odbyła się msza św., na której krzyż został poświęcony przez ks. Wojciecha Szczepankiewicza. Czytanie przeczytał Adam Smolarek, psalm zaśpiewała Andżelika Kaźmierczak (aspiratka Zgromadzenia Sióstr Wspólnej Pracy od Niepokalanej Maryi). We mszy św. uczestniczyli mieszkańcy Witowa i okolicznych wiosek.
Mieszkańcy Witowa, zainspirowani budową nowego krzyża, postanowili w październiku 2012r. odmawiać przy nim różaniec.
Podsumowując :
Na krzyż złożyło się w I turze 37 rodzin, później ze względu na koszty jeszcze 23 rodziny dołożyły do składki po 50 zł. W sumie zebrano 5250zł.
Wydatki:
Krzyż i płotek – 2000zł
Materiały na ogrodzenie, ławki, oświetlenie, ziemia do wyrównania terenu, cegła – 2900zł
Pozostałe pieniądze przeznaczono na zakup flag i inne rzeczy.
Należy zaznaczyć, że osoby, które wykonywały prace przy krzyżu robiły to bezpłatnie i należą im się podziękowania.
Witowo, 31.07.2012r.
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy
Dodaj komentarz
UWAGA! Dodawanie komentarzy tylko dla zarejestrowanych użytkowników. ZALOGUJ SIĘ | ZAREJESTRUJ SIĘ